Tak, więc dziś będą pierniczki. Może trochę spóźnione, ale to chyba nie szkodzi, bo przecież nie tylko w święta smakują świetnie ;) Do ich przygotowania potrzebne będą następujące produkty:
- 2 szklanki mąki
- ok 3 dużych łyżek miodu
- 1 szklanka cukru
- 2 lub 3 łyżeczki przyprawy do piernika
- proszek do pieczenia lub soda oczyszczona: 2 łyżeczki
- 2 jajka
na lukier:
-cukier puder
-gorąca woda
-sok z cytryny
(proporcje zależą od tego ile pierniczków uda się zrobić i w jakich ilościach będą one nim zdobione, więc w razie potrzeby można go łatwo dorobić).
Sposób przygotowania:
Mąkę wymieszać z cukrem i przyprawą do piernika. Dodać sodę bądź proszek. Dodać całe jajka a następnie miód. Wszystkie produkty zagnieść dokładnie na plastyczne, lekko brązowe ciasto. Odstawić do lodówki na godzinę. Następnie według upodobań ulepić lub powycinać pierniczki :]. Ważne jest żeby nie były zbyt grube, bo mogą się nie dopiec, ani zbyt cienkie, bo się spalą. Gotowe pierniczki wstawić do piekarnika nagrzanego na 180°C, na czas około 15 minut.
dekoracja:
Do niewielkiego naczynia wsypać 3 łyżki stołowe cukru pudru. Następnie wlać jedną łyżkę gorącej wody i energicznie zamieszać aż do powstania białej gęstej konsystencji. Dodać kilka kropel cytryny, aby masa nie była zbyt słodka.
Gdy masy zabraknie dorabiać ją pamiętając, że na trzy łyżki cukru pudru przypada jedna wody. Ciepłą masę umieszczać na ostygniętych pierniczkach do zastygnięcia.
to wszystko, życzę smacznego :DD
